Jesienią pasażerowie odczują pierwsze poważniejsze zmiany wprowadzane na czas rozpoczynającej się modernizacji trasy z Koluszek do Częstochowy. Po zakończeniu prac pociągi przyspieszą tam do 160 km/godz., póki co jednak ich część prawdopodobnie zostanie zastąpiona autobusami. Utrudnione będzie też korzystanie z przebudowywanych peronów.
Na przełomie sierpnia i września rozpocznie się zapowiedziana
modernizacja linii kolejowej 1 na odcinku łączącym województwa łódzkie i śląskie. Prace uzupełnią inwestycję sprzed ok. dekady, gdy wyremontowano tory i infrastrukturę peronową, ale nie podniesiono dopuszczalnej prędkości do 160 km/godz. Teraz ma nastąpić długo oczekiwane przyspieszenie ruchu.
Komunikacja zastępcza nie wcześniej niż za trzy miesiące
Zanim do niego dojdzie, pasażerowie będą musieli liczyć się z pewnymi utrudnieniami. W pierwszych tygodniach będą one bardzo niewielkie. – Od 31 sierpnia do 25 października w godzinach nocnych na wybranych odcinkach będą prowadzone prace polegające na wymianie płyt peronowych, podkładów i szyn – mówi Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. W związku z koniecznością zamykania torów tylko na kilka godzin w ciągu doby, i to w porze najmniejszego ruchu, nie nastąpią istotne zmiany w rozkładzie jazdy.
– Od 26 października prace będą kontynuowane w ramach całodobowych zamknięć torowych – zapowiada jednak nasz rozmówca. Przyznaje, że gdy prace staną się intensywniejsze, może zaistnieć konieczność uruchamiania autobusowej komunikacji zastępczej. Należy spodziewać się, że obejmie ona pociągi regionalne uruchamiane przez Łódzką Kolej Aglomeracyjną i
Polregio.
Perony muszą spełniać bardziej rygorystyczne normy bezpieczeństwa
Planowane już na przełom sierpnia i września prace na peronach mogą prowadzić do czasowego zamykania dostępu do części poszczególnych platform. – Na nowe wymienione zostaną płyty peronowe. Konieczne jest ich dostosowanie do standardów bezpieczeństwa obowiązujących przy prędkościach do 160 km/godz. – tłumaczy przedstawiciel Polskich Linii Kolejowych. Poza tym nie są planowane żadne inne większe prace w obrębie przystanków, bo stosunkowo nowe konstrukcje peronów są nadal w dobrym stanie technicznym.
– Modernizacja obejmie łącznie 21 stacji i przystanków – mówi Rafał Wilgusiak. Są wśród nich te m. in. w Rokicinach, Wolbórce, Babach, Moszczenicy, Kamieńsku czy Rudnikach koło Częstochowy. Wymiany płyt nie zaplanowano zaś w największych miastach położonych przy modernizowanym fragmencie historycznej Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej, a więc w Piotrkowie Trybunalskim i Radomsku, a także w Koluszkach i Częstochowie.